Streszczenie[]
W zoo pojawiła się samica z białym futrem. Nikt jednak nie poznaje, że jest to wybielona Marlenka, a Skipperowi nawet wpada w oko... pingwinom wydaje się, że "Arlena" zamordowała Marlenę. Czy wydrze z wypłowiałym futerkiem uda się udowodnić swoją niewinność, skoro wszyscy są przeciwko niej?
Fabuła[]
Akcja zaczyna się u Marlenki. Pingwiny budzą ją, twierdząc, że mają misję do której potrzeba 5 osób. Ta misja to sprawdzenie czy ścieki są smaczne. Potem Marlenka musi być sędzią w konkursie cuchnących beków, do których dołącza Julian. Konkurencja trwa całą noc, a wydra omal nie traci przytomności. W tym samym czasie strażniczka Alice wrzuca do basenu Marleny kostki chloru. Zamiast 8 wrzuca ich około 30. Marlenka po tej strasznej nocy idzie się kąpać, a chlor w wodzie wybiela jej futro.Wydra, gdy tylko orientuje się co się stało, idzie do pingwinów, prawdopodobnie chcąc się poradzić. Nikt jednak jej nie poznaje. Skipper wyraźnie się w niej zakochuje, bowiem Marlena z białym futrem wydaje się ładniejsza, a Kowalski twierdzi, że to arktyczna norka i koniecznie chce zrobić jej serię badań. Kiedy Naukowiec chwyta jej język, Marlena źle wymawia swoje imię i wychodzi Arlena. Pojawia się Julian i zabiera Marlenkę, chcąc ją ‘’popodrywać’’, co oznacza taniec i kręcenie kością ogonową przed jej twarzą. Marlenka zwiewa i usuwa Juliana na chwile szczypiąc go w nos. Władca lemurów zabiera ją na przymiarkę koron. Marlena nie wie że jest cały czas obserwowana przez Skippera. Kiedy ucieka i napotyka się na niego i próbuje mu wytłumaczyć zaistniałą sytuację, on jednak nic nie pojmuje (Marlena nie mówiła dosłownie). Kowalski znów chce ja zbadać, a ona znowu usiłuje się wytłumaczyć. Bezskutecznie. W swoim domu odwiedza ją Skipper. Marlena podsuwa mu fotografie kiedy jaszcze była brunetką i przyjmuje taką samą pozycje jak na zdjęciu. Skipper jednak nie rozumie tego co powinien, tylko myśli że "Arlena" zamordowała Marlenę. Nieloty urządzają zasadzkę na wydrę , ta jednak im ucieka. Gonią ją. Marlenka jednak natyka się na Alice. Strażniczka wsadza ją do wody z farbą i Marlena znów wyglądała jak kiedyś. Na końcu odcinka pingwiny opalają się wraz z nią. Marlenka dziwi się, jak mogli jej nie rozpoznać, a ptaki stwierdzają, że przeszła pranie mózgu. W tzw, śmiesznym finale widać Morta z wybielonym futrem wołającego Króla Juliana.
Galeria[]
